Imię Buddy
Płeć samczyk (kastrat)
Rasa Laboświnka
Data urodzenia 6 VI 2014
Ojciec NN
Matka NN
Użytkowanie Wżeranie zapasów zieleniny z lodówki i pochłanianie przepysznego sianka.
Buddy trafił do nas w skandalicznych okolicznościach. Natknęliśmy się na możliwość adopcji świnki z laboratorium- zdrowej, takiej, która została poddana eksperymentom, ale szczęśliwie uszła z życiem. Bez wahania przygarnęliśmy "odpadek" z produkcji. Oswajanie było trudne- cwaniak cały czas krył się w swym kartonie i nie wystawiał wąsów poza niego- na każdy zbliżający się obiekt reagował obroną na potencjalne zagrożenie- rzucał się z siekaczami i wgryzał się w delikwenta. Na szczęście udało nam się obłaskawić go liśćmi mlecza, przez co opanowaliśmy jego szalony temperament. Po części.
Musi absolutnie wszędzie zajrzeć, wejść, spróbować czy coś nadaje się do zjedzenia itd. Dlatego nie trzymamy go w klatce, a pozwalamy na swobodne przemieszczanie się po domu. Oczywiście ma swój kąt, jednak jest on legowiskiem z miską i poidełkiem- prawie jak ustronne miejsce dla psa.
Jest bardzo zaborczy- gdy siedzi się przy komputerze, absolutnie musi siedzieć człowiekowi na kolanach i chodzić po klawiaturze. Zupełnie, jakby inwigilował naszą pocztę czy też próbował komunikować się ze światem zewnętrznym.
- 1 miejsce w wystawie pupili, inne, Sprzedaż Koni Virtualnych
- 1 miejsce w wystawie pupili, inne, Hipodrom Holly
- 3 miejsce w wystawie innych pupili, WHK Arisha
5 000 h
Bardzo nietypowy wybór pupila, wielkie plusy dla Ciebie za niego, jest super! :D
OdpowiedzUsuńTo nie pupil- to nasz szef działu ochrony :P
Usuń